Niewiele jest nad polskim morzem tak dużych, dobrze rozbudowanych ośrodków turystycznych, które jednak nadal przyciągają swoim kameralnym klimatem, bliskością natury i zabytkowym charakterem. Puck ma to wszystko i jeszcze jedną ważną zaletę – leży niedaleko Trójmiasta, w którym czeka mnóstwo atrakcji, a zarazem bardzo blisko stąd na Półwysep Helski, gdzie czeka na nas otwarte morze i wszystkie jego walory, a sam pobyt w Pucku będzie znacznie tańszy od popularnych letnich kurortów. Spędzając urlop w Pucku można wybrać się na wycieczkę do Gdańska, Gdyni lub Sopotu albo wypoczywać w Helu, Juracie lub Jastarni. Zresztą w samym Pucku jest mnóstwo miejsc wartych odwiedzenia. Najbardziej na wyobraźnię działa znajdujący się w porcie pamiątkowy Słup Zaślubinowy oraz pomnik gen. Józefa Hallera, który to właśnie tutaj w 1920 roku dokonał symbolicznych zaślubin Polski z morzem. Port w Pucku jest najstarszym słowiańskim portem na Bałtyku i był pierwszym wojennym portem Rzeczypospolitej. Dziś cumują tu kutry rybackie, jachty i statki białej żeglugi. Przechodząc nadmorską ulicą Żeglarzy, zwaną tutaj Promenadą Słońca dojdziemy do mola spacerowego, na którym znajdziecie wspaniale zlokalizowaną restaurację „Bursztynia”. Tuż obok znajduje się świetnie zorganizowana strzeżona plaża, na której znajdziemy wypożyczalnie sprzętu wodnego i szkółki sportów wodnych. Trzeba bowiem wspomnieć, że wody Zatoki Puckiej są jednym z najlepszych miejsc w Europie do uprawiania windsurfingu i kitesurfingu, świetnie się tu też żegluje.