Windsurfing…wiatr, prędkość, swoboda… Nauka i „ślizgi” nad polskim morzem
Windsurfing…wiatr, prędkość, swoboda… Nauka i „ślizgi” nad polskim morzem
W kinie często spotykamy się z obrazem stojącego samotnie bohatera, któremu wiatr rozwiewa włosy. Scena taka ma symbolizować wolność i niezależność i choć takie przedstawienie wydaje nam się dziś już bardzo sztampowe i przewidywalne, to jednak nie powstało z niczego i chyba jest coś na rzeczy, bo w wielu kulturach na całym świecie wiatr kojarzony jest z poczuciem wolności. I właśnie to poczucie jest jednym z głównych powodów, dla którego coraz więcej osób zaczyna uprawiać windsurfing. Choć sport ten powstał w Kalifornii, to okazuje się, że właśnie nad polskim morzem istnieją idealne warunki do jego nauki i szlifowania umiejętności. O jego dużej popularności stanowi chyba też to, że daje on możliwość zupełnego oderwania się od rzeczywistości, którą porzucamy wypływając w morze.
Już niejeden sceptyk mówiący, że to nie dla niego, po jednym wejściu na deskę postanowił z niej nie schodzić. Szczególnie naPółwyspie Helskim możemy liczyć na świetną zabawę z windsurfingiem. Wielkie możliwości daje płytka woda Zatoki Puckiej oraz stabilny, równo wiejący wiatr, a także coraz liczniej powstające bazy z wypożyczalniami sprzętu i profesjonalnymi instruktorami. Co ciekawe, lato to dobry moment do nauki windsurfingu, jednak gdy chcemy na desce rozwinąć naprawdę zawrotne prędkości i pokonać w tzw. ślizgu spory kawałek Zatoki, wówczas idealne warunki to kwiecień, maj czy wrzesień. Jednym z ważniejszych ośrodków/szkół windsurfingowych są Chałupy, Jastarnia…w sumie cały Półwysep, ale świetnie sport ten uprawia się także w Pobierowie, gdzie co roku organizowane są prestiżowe zawody Windsurfing Euro Challenger. Natomiast w Łebie odbywają się chyba najbardziej popularne i najliczniej odwiedzane regaty Windsurfing Allegro Cup. Wówczas całe miasto żyje tylko tymi zawodami, a licznie przybywający turyści korzystają także z dodatkowych atrakcji, choćby koncertów nad morzem. Latem zawsze w kilku miejscowościach rozgrywają się zawody Pucharu Polski, także w Sopocie, gdzie też znajduje się szkółka windsurfingowa. Jeśli zatem chcecie spróbować czegoś troszkę innego i nie boicie się nowych wyzwań, na polskim wybrzeżu z pewnością możecie wiele się nauczyć korzystając z porad instruktorów lub zapisując się do jednej ze szkół. Możecie też podpatrywać najlepszych, jeśli wybierzecie się na któreś zawody.
Zobaczcie jak się śmiga na desce po Zatoce (okolice Chałup) – komentarze mile widziane:
W kinie często spotykamy się z obrazem stojącego samotnie bohatera, któremu wiatr rozwiewa włosy. Scena taka ma symbolizować wolność i niezależność i choć takie przedstawienie wydaje nam się dziś już bardzo sztampowe i przewidywalne, to jednak nie powstało z niczego i chyba jest coś na rzeczy, bo w wielu kulturach na całym świecie wiatr kojarzony jest z poczuciem wolności. I właśnie to poczucie jest jednym z głównych powodów, dla którego coraz więcej osób zaczyna uprawiać windsurfing. Choć sport ten powstał w Kalifornii, to okazuje się, że właśnie nad polskim morzem istnieją idealne warunki do jego nauki i szlifowania umiejętności. O jego dużej popularności stanowi chyba też to, że daje on możliwość zupełnego oderwania się od rzeczywistości, którą porzucamy wypływając w morze. 
