Któż z nas nie marzył kiedyś o przeżyciu prawdziwej morskiej przygody? Szum fal, łódź kołysząca się przyjemnie i wiatr rozwiewający włosy – ten obrazek jak z filmu wciąż przyciąga wielu niedoszłych wilków morskich. A tak naprawdę wspaniały rejs można zorganizować łatwo i za stosunkowo niewielkie pieniądze, korzystając z wypożyczalni jachtów, choćby takiej jak ta w Pucku.
Żeby raz na jakiś czas wyskoczyć na żagle, nie trzeba przecież od razu kupować własnego jachtu. Zresztą, mało kogo na to stać, a przecież dochodzą jeszcze koszty utrzymania i postoju (w końcu w naszym klimacie mamy dość ograniczony okres, w którym pływanie może sprawiać przyjemność). A na Zatoce Puckiej warunki do żeglarstwa i uprawiania sportów wodnych są wręcz idealne. W puckim porcie działa Harcerski Ośrodek Morski Związku Harcerstwa Polskiego, który dysponuje całą flotą jachtów żaglowych i motorowych do wyczarterowania. Dodatkowo działa tu też wypożyczalnia sprzętu wodnego – www.hompuck.orgOczywiście, aby móc wyruszyć w rejs większą jednostką, trzeba posiadać odpowiednie uprawnienia (żeglarskie lub motorowodne), ale znajdzie się tu także coś dla tych, którzy jeszcze nie zdążyli ich wyrobić. Można bowiem wynająć łódź razem z instruktorem-sternikiem, dzięki czemu będziemy mogli nie martwić się niczym i rozkoszować się rejsem. HOM Puck organizuje też wycieczki 10-osobowymi łodziami żaglowymi po Zatoce Puckiej w cenie 80 zł za godzinę. Koszt czarteru 6-osobowego jachtu to w zależności od miesiąca od 200 do 300 zł za dobę. Trzeba też doliczyć 600 zł zwrotnej kaucji. Wynajęcie sternika kosztuje 45 zł za godzinę lub 150 zł za cały dzień. Jeżeli myślicie o rodzinnej aktywności nad morzem bez patentu i zbędnego przygotowanie – możecie skorzystać ze drobnego sprzętu wodnego np. rowerków wodnych czy kajaków – te dostępne są najtaniej w przystani w Swarzewie, ale znajdziecie je również na większości campingów na Półwyspie Helskim.
