Jurata ma swoją niezwykłą legendę, która od lat przyciąga rzesze turystów. Nazwa miała wziąć się od imienia starożmudzkiej boginki morskiej. Mieszkała ona na dnie Bałtyku w bursztynowym pałacu. Któregoś razu zobaczywszy w łódce rybaka, zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia. Jednak związek bogini ze zwykłym śmiertelnikiem nie mógł skończyć się dobrze i w końcu zazdrosny bóg Perkun (lub też w innej wersji nieakceptujący tej miłości ojciec Juraty – Gorki) zniszczył jej podwodny pałac, który rozpadł się na kawałki. Jego szczątki podobno do dziś można znaleźć na plaży w tych okolicach. Urzeczone tą opowieścią, a także wspaniałymi walorami klimatycznymi i malowniczym położeniem między dwoma częściami Morza Bałtyckiego, co roku zjeżdżają tu prawdziwe tłumy. Jednak jeszcze na początku ubiegłego stulecia na miejscu dzisiejszej Juraty nie było praktycznie nic. Dopiero w 1928 roku Spółka Akcyjna Jurata postanowiła zbudować tu uzdrowisko na miarę europejską, specjalnie projektując w tym celu zabudowę, aby odpowiadała najbardziej wybrednym gustom. I trzeba przyznać, że chyba się to udało, bo jeszcze przed wojną przyjeżdżała tu cała śmietanka towarzyska, choćby Wojciech Kossak ze swymi córkami – Marią Pawlikowską-Jasnorzewską i Magdaleną Samozwaniec, zresztą do dziś znajduje się tu atelier tego słynnego malarza.
Jurata
Jurata stała się miejscem eleganckim i luksusowym dzięki budowie szeregu ekskluzywnych hoteli, pensjonatów i apartementów, które w połączeniu ze wspaniałą plażą i słońcem stanowią jedno z najciekawszych miejsc na wybrzeżu. Juratę ukochali także ludzie władzy, kiedyś przyjeżdżał tu Władysław Sikorski, a dziś niedaleko mieści się prezydencki ośrodek wypoczynkowy.
Dziś Jurata jest dzielnicą Jastarni. Posiada mnóstwo punktów gastronomicznych i usługowych, jest też miejscem doskonałym do uprawiania sportów wodnych. Największą atrakcją jest tu z pewnością jedyna w swoim rodzaju promenada, którą można przejść znad otwartego morza do Zatoki Puckiej, gdzie znajduje się molo. Około 2 kilometry od brzegu po stronie zatoki znajduje się też betonowy bunkier zwany „Torpedownią”, będący elementem poligonu torpedowego zbudowanego podczas II wojny światowej przez Niemców. Atrakcji zatem nie brakuje, trzeba tylko zdecydować czy odpowiada wam taki klimat, jednak pamiętajcie…że na Półwyspie znajdziecie również inne ciekawe miejscowości.
Byłeś w Juracie ? Podziel się opinią…
Atrakcje Juraty
Promenada Jurata
Torpedownia Jurata
Molo Jurata
Atelier Wojciecha Kossaka Jurata
Park linowy „Ju-huu!!!” Jurata
Już wkrótce pełne opisy atrakcji Juraty
I had a dream to start my business, nevertheless I didn’t have enough of cash to do this. Thank heaven my close colleague advised to use the business loans. So I took the financial loan and realized my dream.