Im bliżej wakacji, tym coraz więcej pojawia się rozmaitych reklam kuszących magicznym hasłem „last minute”. Tego typu promocje kojarzą nam się najczęściej z wyjazdem do któregoś z ciepłych krajów, ale i nad naszym Bałtykiem można znaleźć ciekawe oferty wczasów „na ostatnią chwilę”.
Duża popularność takiego rozwiązania wiąże się zazwyczaj z bardzo korzystną ceną. Ale chwytliwe „last minute” to nie tylko jeden ze sposobów na przyciągnięcie klienta. Nie jest to bowiem propozycja dla wszystkich. Wybierając taką formę podróżowania, trzeba też posiadać specjalne nastawienie. Przecież nie każdy jest w stanie nagle rzucić wszystko, spakować się i wyjechać na tydzień lub dwa z dala od domu. Zwłaszcza gdy mowa o wyjazdach rodzinnych. Jeśli więc zdecydujemy się na ofertę last minute, musimy być gotowi podejmować szybkie decyzje i momentalnie przeorganizować swoje plany. Z takim podejściem możemy sporo zaoszczędzić, bo czasem ceny są niższe od tradycyjnych wczasów nawet o połowę.
Sama idea Last minute bierze się oczywiście z chęci szybkiego wyprzedania ostatnich wolnych miejsc. Zarówno dla biur podróży, jak i właścicieli hoteli bardziej opłacalne jest sprzedanie swoich usług taniej niż nie sprzedanie ich w ogóle. Dlatego kiedy zostaje już niewiele czasu, postanawiają obniżyć ceny. Nie inaczej jest nad Bałtykiem, gdzie mamy do wyboru ogromną ilość różnego rodzaju pensjonatów, hoteli i kwater prywatnych. Zwłaszcza w dużych ośrodkach turystycznych, jak Trójmiasto, Władysławowo, Ustka, Świnoujście czy Łeba, możemy wręcz przebierać w propozycjach. To powoduje, że ich właściciele muszą walczyć o klienta i oferować promocyjne stawki, jeśli nie chcą, aby ich pokoje stały puste. Wielu turystów jednak pamięta o tej zasadzie i wręcz poluje na najlepsze okazje. I wcale nie trzeba czatować pod siedzibą biura podróży czy hotelu, można to robić nie wychodząc z domu, za pośrednictwem Internetu. Wystarczy zapisać się do newslettera wybranego obiektu na jego stronie i gdy tylko na naszej poczcie pojawi się informacja o uruchomieniu usługi last minute, od razu rezerwować. W sieci funkcjonuje też wiele serwisów rezerwacyjnych, za pośrednictwem których hotele i pensjonaty prezentują swoją ofertę, udostępniając także opcję last minute. Trzeba po prostu trzymać rękę na pulsie i być gotowym do wyjazdu w krótkim czasie. Oczywiście nie polecamy takiej formy podróżowania rodzinom z małymi dziećmi, w ich wypadku lepiej dokonać rezerwacji z wyprzedzeniem.